NIEPŁODNOŚĆ A MĘSKOŚĆ

Kilka dni temu pisaliśmy o wpływie sytuacji stresowej jaką jest niepłodność na tożsamość kobiety postrzeganej przez pryzmat jej kobiecości. Wielu czytelników mogło zadać sobie pytanie: a co z męskim punktem widzenia w kontekście problemu niepłodności?

Aby odnieść się do tej refleksji należy uświadomić sobie jak nasze społeczeństwo postrzega mężczyznę. Otóż jak wskazują badania socjologów stereotypowy mężczyzna jest: agresywny, podatny na złe wpływy, niezależny, ukrywający emocje. Skutkiem czego w ramach wizerunku \”prawdziwego mężczyzny\” w żaden sposób nie ma miejsca na niepowodzenie, czy porażkę.

Jak w takim razie poradzi sobie on w sytuacji gdy okaże się, iż jego parametry nasienia wskazują, że może mieć trudność z naturalnym poczęciem dziecka? Różnie, ale bardzo często skutkiem bywa gwałtowne obniżenie poczucia własnej wartości. W aktach desperacji i załamania Panowie proponują żonom rozstanie, mówiąc \”Poszukaj sobie kogoś z kim będziesz mogła mieć dzieci, prawdziwego mężczyznę, kogoś lepszego.\” Niepłodny dość łatwo pada ofiarą myślenia, że brak płodności to brak męskości.

Sytuacji nie poprawia fakt, że oczekiwania wobec niego kierowane, stoją w sprzeczności z jego potrzebami: musi być silny i nie okazywać słabości – dlatego nie może swoich uczuć ujawnić przyjaciołom, kolegom, rodzinie, a co najtrudniejsze czasem nawet żonie, czy partnerce. Mężczyźni nie są obecni na forach internetowych mówiących o płodności, nie piszą blogów. Cierpią w samotności.

Złośliwe i prymitywne docinki w stylu \”strzelanie ślepakami\”, czy \”nauczę Cię jak się robi dzieci\” mogą doprowadzić do depresji, załamania nerwowego, czy chorób stresogennych. Ucieczką może być alkohol. Albo zdrady: chce się potwierdzić swoją męskość, więc się szuka okazji z wieloma kobietami. Albo wpada w złość. Albo popada w stany lękowe. Żyje się w strachu, że żona odejdzie. To ciężka próba dla związku. Para już w momencie, gdy trafia do kliniki leczenia niepłodności, jest w kryzysie.

Dlatego powinniśmy oferować im wsparcie, proponować rozmowę, deklarować wsparcie i zrozumienie. A jeśli się zgodzi zabrać na terapię par, które dotknął problem niepłodności.