Gdy kobieta podejrzewa lub dowiaduje się, że ma niską rezerwę jajnikową, to w pierwszej chwili dosłownie nie wie, co o tym myśleć – co to w rzeczywistości oznacza? Jakie ma konsekwencje i czy mimo takiej diagnozy możliwe jest macierzyństwo? Na te i wiele innych pytań oraz wątpliwości odpowiemy w niniejszym artykule, natomiast zagadnienie: niska rezerwa jajnikowa a szansa na ciążę – stanie się klarowne, zrozumiałe, a nawet swobodnie spokojne. Zatem zacznijmy od wyjaśnienia.
Co to jest rezerwa jajnikowa?
Każda kobieta ma zupełnie inny potencjał rozrodczy, zatem różne ilości komórek jajowych w jajnikach. W odróżnieniu od plemników komórki jajowe powstają już na etapie życia płodowego i każda dziewczynka w momencie narodzin ma w swoich jajnikach od 1 do 2 milionów jajeczek. Ciekawostką jest to, że w chwili, gdy dziewczynka zaczyna miesiączkować to liczba jajeczek wynosi ok. 500 tysięcy i systematycznie spada z każdym kolejnym cyklem. Ów spadek nie jest spowodowany wyłącznie owulacją – po prostu z biegiem lat oocyty zwyczajnie obumierają i dlatego im starsza kobieta, tym mniejsza rezerwa jajnikowa.
Czym jest niska rezerwa jajnikowa? – przyczyny mniejszej ilości komórek w jajnikach
Już sama nazwa zagadnienia sugeruje odpowiedź. Przy niskiej rezerwie jajnikowej u danej kobiety, komórek jajowych jest mniej niż „średnio” lub „statystycznie”, co wbrew pozorom nie oznacza niezwykle rzadkiego przypadku. Wręcz odwrotnie – dość często zdarza się, że już u 20 lub 30-latek zostaje zdiagnozowana „niska rezerwa jajnikowa”. Choć najczęściej dotyczy to kobiet z genetycznie zaprogramowaną apoptozą (śmiercią komórek), to przyczynami szybkiego spadku rezerwy jajnikowej może być endometrioza, torbiele na jajnikach lub zabiegi i operacje wykonywane na jajnikach. A zdarza się również tak, że trudno jednoznacznie określić przyczyny tego rodzaju zaburzenia. Jednak to nie oznacza, że nie istnieją skuteczne rozwiązania czy możliwości leczenia – do czego wrócimy w dalszej części artykułu.
W skrócie do najczęstszych przyczyn niewielkiej ilości pęcherzyków jajnikowych zaliczamy:
- wiek kobiety
- zespół policystycznych jajników
- problemy hormonalne – niskie lub zbyt wysokie stężenie hormonów fsh i amh w surowicy krwi
- menopauza
- przebyte operacje
- chemio i radioterapia
- zły tryb życia
Jakie są możliwości oceny rezerwy jajnikowej? – badanie poziomu AMH
Gdy po kilku miesiącach starania o dziecko nie pojawia się ciąża lub gdy cykle u kobiety są nieregularne warto rozważyć wykonanie specjalistycznych badań. Diagnozowanie niskiej rezerwy jajnikowej polega na oznaczaniu określonych hormonów, takich jak hormon folikulotropowy produkowany przez przysadkę mózgową, hormon anty-Mullerowski i estradiol – w określonych dniach cyklu menstruacyjnego. Natomiast uzupełnieniem kompleksowej oceny jest badanie ultrasonograficzne, w tym ocena liczby pęcherzyków antralnych. Kluczowe w ocenie może być równie badanie ultrasonograficzne AFC.
Gdy powyższe zagadnienia zostały wstępnie rozpoznane, to wydaje się oczywistym, by kolejnym była prezentacja rozwiązań i możliwości. Jednak jeszcze na chwilę zatrzymamy się, by w telegraficznym skrócie odpowiedzieć na częste pytania:
Niska rezerwa jajnikowa a szansa na ciąże – czy to możliwe?
Odpowiedź brzmi: tak! Jednak naturalne zapłodnienie z niską rezerwą jajnikową może być coraz trudniejsze w miarę upływu czasu (co również wpływa na spadek płodności). Jednak to nie jest niemożliwe. Innymi słowy, można zajść w ciążę przy niskiej rezerwie jajnikowej. W tym miejscu pozwolimy sobie polecić artykuł: „największa strata niepłodnych Par”, który nawiązuje do…straty czasu.
Czy niska rezerwa jajnikowa oznacza słabą jakość komórek jajowych/oocytów?
Tym razem odpowiedź brzmi: nie!. Niska rezerwa jajnikowa nie musi oznaczać złej jakości komórek jajowych. Choć warto zaznaczyć, że ryzyko posiadania komórek jajowych o niższej wartości znacznie wzrasta. Badania oraz procedury w klinice leczenia niepłodności mają na celu trafną identyfikację i tym samym pomoc w wyselekcjonowaniu najzdrowszych dostępnych komórek jajowych pomimo niskiej wartości AMH.
Czy można poprawić ilość i jakość oocytów?
Choć zwiększenie liczby komórek jajowych może być nieosiągalnym wyzwaniem (każda kobieta rodzi się z określoną pulą komórek), to kluczową kwestią jest dbanie o jakość tych istniejących. Przyjęcie zdrowego stylu życia, unikanie stresu lub skuteczne radzenie sobie z własnymi emocjami, a także rozważenie stosowania suplementów – zgodnie z podpowiedzią lekarza prowadzącego – może mieć pozytywny wpływ na jakość komórek jajowych.
Czy stres może powodować niską rezerwę jajnikową?
Z zasady stres może mieć ogromny wpływ na ogólny stan zdrowia, jednak ustalenie bezpośredniego związku między stresem a niską rezerwą jajnikową pozostaje niejednoznaczne. A skoro już drugi raz pojawił się wątek stresu, to w tym miejscu rekomendujemy ważny artykuł zatytułowany „Czy stres blokuje płodność?” i możemy przejść do najważniejszej części niniejszego wpisu.
Jakie są możliwości leczenia pacjentek z niską rezerwą jajnikową? – farmakologia, in vitro
Akapit należy rozpocząć od stwierdzenia, że każda metoda, możliwość i rozwiązanie stworzone przez medycynę rozrodu, musi być indywidualnie dopasowana do konkretnej kobiety. Dla części mogą okazać się wystarczające spersonalizowane – szeroko rozumiane – leki na płodność. Innymi słowy, pomocna może okazać się farmakoterapia, czyli stymulacja jajników. Jednak dla wielu kobiet jedynym skutecznym rozwiązaniem będzie procedura i zapłodnienie in vitro. Więcej informacji o wspomnianej metodzie znajdą Państwo w poniższych wpisach:
– in vitro bo najważniejszy jest CZŁOWIEK
– jak zwiększyć szansą powodzenia in vitro?
– in vitro z diagnostyką PGT, czyli genetycznym badaniem zarodków.
Podsumowując, obniżenie rezerwy jajnikowej, która w pierwszej chwili może wydawać się przerażająca, obecnie może być traktowana jako jedno z wielu zaburzeń, na które medycyna rozrodu posiada skuteczne rozwiązania. W klinice leczenia niepłodności dla Przyszłych Rodziców (mimo niskiej rezerwy jajnikowej) czeka SZANSA na CIĄŻĘ.
Dla nas najważniejszy jest CZŁOWIEK
SCM OVUM – kontakt