Search
Close this search box.

W związku z awarią naszego numeru telefonu 81 718 08 32 bardzo prosimy o kontakt pod numer 665 344 832. Serdecznie przepraszamy za utrudnienia.

PRAWDY I MITY O HSG

logo ovum

Letnie miesiące sprzyjają wypoczynkowi, dlatego przez ostatnie trzy tygodnie na blogu było tak cicho. Teraz jednak z nowymi pomysłami i nowymi inspiracjami wracamy. Powakacyjny wpis poświęcam badaniu, o którym już wspominałam wcześniej. Chodzi o badanie drożności jajowodów. Można je wykonać na trzy sposoby: radiologiczny, ultrasonograficzny i laparoskopowy, z czego najpopularniejsza jest druga metoda.

HSG (badanie drożności jajowodów) jest badaniem inwazyjnym
Prawda: dlatego lekarz rzadko proponuje je na wstępie diagnostyki. Badanie ma złą sławę od czasów kiedy wykonywano je głównie w pracowni radiologicznej. Wtedy wiązało się ono z wieloma niedogodnościami dla kobiety: wymagało wprowadzenia narzędzi do szyjki macicy, wprowadzenia kontrastu oraz wykonywania serii zdjęć. Badanie było długotrwałe i bolesne.

HSG wymaga podania leków przeciwbólowych
Prawda: ale częściowo. W tej chwili wykonywanie badania drożności jajowodów metodą radiologiczną jest rzadkością. Większość z nich wykonuje się ultrasonograficznie. Również przy tej metodzie kobiety odczuwają niekiedy niewielkie dolegliwości bólowe, dlatego na pół godziny przed badaniem lekarz często zaleca leki przeciwbólowe, czy rozkurczowe. Natomiast metoda laparoskopowa wymaga znieczulenia ogólnego.

Badanie może nie dać jednoznacznego wyniku
I tak i nie. Jeśli badanie HSG przy pomocy USG wykaże, że jajowody są drożne to najczęściej takie są. Natomiast jeśli zajdzie podejrzenie niedrożności, wtedy występuje wskazanie do potwierdzenia przy pomocy laparoskopii. Szczególnie jeśli kobieta przechodziła wcześniej zapalenie przydatków, bądź przechodziła zabiegi w obrębie jamy brzusznej (na przykład usunięcie wyrostka robaczkowego). Można wtedy podejrzewać występowanie zrostów w obrębie miednicy małej. Są to cienkie błonki (czasem nieco grubsze) łączące ze sobą narządy (na przykład jajowody z jajnikami, bądź miednicę z pętlą jelita), które znacznie ograniczają ruchomość jajowodów, bądź oddzielają jajnik od jajowodów, przez co utrudniają migrację komórki jajowej. Laparoskopia pozwala również na usuniecie tych przeszkód.

Badanie drożności jajowodów nie powinno paraliżować kobiety i powodować, że na tym etapie zakończy diagnostykę, a co za tym idzie leczenie. Jego przebieg nie należy do przyjemnych, ale istnieją sposoby by zniwelować jego uciążliwość. Zadaniem lekarza jest poinformowanie pacjentki o możliwości podania leków podczas trwania badania. W Ovum nasi lekarze dokładają wszelkich starań by zaoszczędzić pacjentkom dyskomfortu.

Przeczytaj także: